Co mam zrobic z kablami i malymi przedmiotami typu nakretka od dlugpoisu jak sie przyprowadza nowego zwierzaka ??
Offline
Kable :
http://freciochy.pun.pl/viewtopic.php?id=138
Fretka biegająca po domu
http://freciochy.pun.pl/viewtopic.php?id=161
Co do małych nakrętek moja osobiście nie zdarzyło się coś takiego. Jednak nie wiem czy to jest reguła na to
Offline
No przeczytalem o kablach i sa podzielone zdania a poniewaz nie mam pokoju a tym bardziej domu przystosowanego do amatora pradu xd wiec nie chowalem i nie ograniczalem sie z kablami ;p i mam ich sporo na widocznym miejscu naprawde sporo ;p a malych przedmiotow tez mam ciut ciut i jeszce wiecej wiec troche lipka jest ...
Offline
Tak naprawdę cieżko dać jedną receptę na to jak powinien być przytosowany dom. Pamiętajmy jednak o tym bo pozabezpieczać jakies dziury gdzie fretka może wejść i nie daj Boże coś może ją zcisnąć. Nie powinno byc żadnych luk między meblami a ścianą. To moje zdanie i to co ja mam zabezpieczone. Może inni mają inne pomysły.
Offline
Dobra dziekowka za pomoc jak bede mial jeszcze jakies pytania to napisze
Offline
Małe przedmioty powinno się pochować... Moja Vinni ostatnio dorwała żołnierzyki męża, to próbowała je zjeść... zresztą nie raz odgryzała kawałki zabawek i później znajdywałam je w kupach... (kolorowo w kuwecie było) I przez to musiałam jej większość zabawek zabrać (mimo, ze podobno były przeznaczone właśnie dla zwierząt) Teraz ma tylko maskotki które też potrafi zjeść (mam na myśli futro) i później się dławi... Dlatego zawsze jest pod moją kontrolą a w klatce nie ma zabawek
Offline
No wlasnie a ja mam biurka na ktorym jest z milion roznych malych rzeczy ;p ale za to z biurka zwierzak na luziku by przeskoczyl na parapet gdzie pelno kwiatow mam ;/ Pewnie jakbym nie mial takiego pokoju to juz bym dawno mial zwierzaka ..
Offline
Spoiler:
przeniosłam wątek do bardziej odpowiedniego działu. Co ma wspólnego wychowanie z przemeblowaniem?
Offline