Zastanawiam sie nad jednym... jeśli Vinni gryzie miśki i zjada ich sierść to Malt pasta też je usuwa? Bo zauważałam, ze coraz częściej po zabawie z miśkami kasze Zastanawiam się czy to jej pomoże, bo jeśli nie, będę musiała pozbawić ją zabawek... Gumowe przegryza i połyka (później ma kolorowe kupy...) a miękkie misie obdziera z sierści
Offline
ja też uważam, że malt pasta wystarczy. Moja Maja ma manie wygryzania wszystkim miśką oczu i nosków... a jak je już wygryzie to potem wyszarpuje ich "wnętrzności" i zaczyna się kaszel i inne dziwne odgłosy.
A jak tak bardzo się tym martwisz to po prostu raz za czas na kilka dni jej odpuść pluszaki , niech się jej organizm naturalnie odkłacze.
Offline