Ale sie dziwczyny zszokowałam wczoraj, no normalnie własnym oczom nie wierze. Poszłam za Waszymi radami i robiłam coś takiego : pokrojone w kosteczke surowe miesko + ogórek + oliwa z oliwek. Parę razy podałam to tak jadły mi ze dwa dni, a wczoraj ... wszamały w przeciągu 30 minut do czysta Szkoda że nie rozmroziłam drugiej porcji, ale się cieszę że przestawiają się na normalne jedzonko, takie, które powinny jeść, ale fajnie
Ostatnio edytowany przez kaori (2009-12-11 10:45:57)
Offline
Bałam się że będą karmo-żerne, a nie mięsożerne. Nie myślałam tylko że tak szybko się przestawią, no ale może im się jeszcze odwidzieć, choć mam nadzieję że jednak nie
Offline