Mam pytanie czy mokra karma puriny "gourmet" mus z kurczaka jest karma nie szkodząca dla fretki? Moj maluszek tylko to chce jeść, bo tu jest mus i lubi sobie wylizywać miskę. Zaostrza to apetyt po chorobie, więc ja jestem osobiście zadowolona. (próbowałam z innymi, je tylko galaretkę i zostawia) Surowego czy gotowanego mięsa na razie mu nie daje, bo jakoś jego organizm źle reaguje.
Proszę również wypowiedzieć się jakie dajecie inne morkę karmy!
Offline
mokre to najlepiej mięso, jeżeli woli mus, zrób gerberka domowego, albo kupnego.
Offline
to może jakieś fretkowe puszki, abo zaoytaj na tamtym forum o sądzą o tej karmie.
Offline
Z mokrych karm polecam mięsko ,moje lubią także gotowane i zmielono z dodatkiem siemienia i marchewki .(ale surowe jest bardziej porządne )
Offline
Ale powtarzam po raz kolejny... ze Nikodem ma jakąś nietolerancje mięsa... nie wiem o co chodzi, ale po mięsku staje się osowiały i boli go brzuszek... a wydala prawie nie strawione mięso! I kupy okropnie cuchną! Jak je suche bądź puszkowe czuje się świetnie i kupy są normalne! Dzisiaj nawet próbowałam mu troszkę dać ale on tylko powąchał i nie chciał (a było na pewno świeże) Najprawdopodobniej pamięta ze po tym źle się czuje...
Rozmawiałam o tym z wetem, to mówił ze być może ma nie tolerancje pokarmową lub uczulenie...
Offline
Nie wyobrażam sobie alergii na mięso u drapieżnika;) Zmiksowane mięsko możesz wymieszać z tym co Młody najbardziej lubi a później stopniowo zmieniaj proporcje ,jeżeli jego brzuszek nie pracuje jeszcze prawidłowo to używaj mięska gotowanego .
Offline
Gourment nie jest dobry, ma to bardzo mało mięsa, ale w momencie kiedy zwierzak nie chce jeść nic, to radziłabym posłuchać rady moo i zmieszać tego nieszczęsnego gourmenta ze zmiksowanym mięsem i podawać maluchowi, musi mieć siłę
Offline
właśnie posłuchałam sie tej rady... a teraz mój maluszek zdycha... dostał takiej biegunki po mięsie i na dodatek pojawiła się krew w kupie. Teraz cholera muszę na nowo pracować, żeby wrócił do formy... JA WAM MÓWIĘ, ZE ON MA JAKĄŚ NIETOLERANCJE BIAŁKA... nie wiem jakim cudem, ale na to wychodzi skoro tak mu się pogarsza po jedzeniu mięsa!
Offline
bardzo dziwnę.
porozmawiaj z wetem, może niech Ci da inne jedzenie niż te kocie puszki.
Offline
Rozmawiałam już wcześniej i opinia eta jest taka, ze maly ma jakąs nietolerancje pokarmową. Natomiast dziewczyny mówią zeby nie oceniać tego tak szybko, być może maluch ma jakieś problemy z trawieniem dużej ilości białka bo np. ma coś z wątrobą czy nerkami.
Teraz czekam na pomoc c finansować z FRR i bede mu robić wszystkie badania.
A co do Nikodema znowu jest dobrze wystarczyło ze zaczął jeść coś innego niż mięso.
Offline
A co myślicie o:
1> http://www.krakvet.pl/iams-kitten-junio … -6537.html
2> http://www.krakvet.pl/hills-feline-kitt … -9363.html
3> http://www.krakvet.pl/animonda-feinsten … 11033.html
4> http://www.krakvet.pl/animonda-carny-ki … 10986.html
Które najlepsze?
Mój mały (z mokrego) je na zmianę tylko to.
Surowe mięsko jest "bebe".
Które najodpowiedniejsza dla fret?
Offline
chyba któraś animanda, ale zapomniałam jaka
a może gotowane mięso?
Offline
postaraj się przestawić go na mięso, takie puszkowe jedzenie wcale nie jest zdrowe.
mieszaj mięso a puszką i powoli zmniejszaj ilość puszki.
Offline