Nie wiem czy tylko ja mam ten problem, ale o jakich porach dnia karmicie swoje pociechy? Moja Maja ma cały czas dostęp do suchej karmy (Royal i karma dla fretek polana oliwą) i oczywiście świeżej wody. Oprócz tego oczywiście surowe mięsko na przemian z mięskiem z saszetek, do tego jajeczka raz za czas, malt- pasta, i inne przysmaki. ... Maja jest otyła:( kiedyś była taką linką cieniutką a teraz jest niezłą parówą, pod szyją jej się zwija jedna fałdka, a brzuszek zawsze okrąglutki. Wiem, ze to przez tą moją nadopiekuńczość. Proszę napiszcie jak wy żywicie swoje maluchy, ile razy dziennie mam jej dawać jeść jeśli ograniczę jej stały dostęp do karmy....
Offline
Ja o godz.10 i 16 daje im mięsko.A tak to mają stały dostęp do suchego pokarmu i wody.Co 3 dni Malt-pasta.Raz na tydzień jajko.A 2 razy w tyg.jakieś owoce i warzywa.Może powinnaś zafundować jej więcej ruchu?
Offline
U mnie Kruger na przykład jadł TYLKO sucha karmę (nic innego nie chciał) i zawsze miał pełną miseczkę. Również była z niego niezła parówa i miał trochę fałdek Ale kiedy widziałam jak szalał i biegał po całym domu, to jakoś przestałam się tym przejmować. Moim zdaniem można się przejmować jeśli fretka ma problemy z poruszaniem się lub np. szybko się męczy.
Maluchy karmiłam dwa razy dziennie mięskiem no i suchą karmę miały non stop.
Offline
a ile waży twoja fretka?
Offline
Nie mam obecnie możliwości niestety jej zważyć, ale od pań w zoologicznym, i od jednego hodowcy fretek uzyskałam jednakowe opinie, że Maja jak na samiczkę jest bardzo duża i masywna. Ale jeśli chodzi o ruch to jest bardzo żywiołowa, na pewno otyłość jej nie utrudnia życia:). Czyli rozumiem, że nie mam się czym martwić?
Offline
Bo trzeba rozróżnić "masywna" a "tłusta" Ja miałam porównanie... 3 miesięczna Bella (Zizi) i Tajga 2 letnia samica... Bella była od niej przynajmniej dwa razy większa... zresztą tak jak ludzie Jeden 150 w kapeluszu, inny ponad dwa metry i dobrze zbudowany!
Offline
Uważam, że nie masz co się martwić, jeżeli nie przeszkadza jej swoja waga, szaleje i bawi się, to po co ją odchudzać
czy cokolwiek innego, fretka sama wie ile zjeść musi, a karmisz ja tak jak każdy z nas: dwa razy dziennie mięsko +
suche dostępne cały czas. Nie każda samiczka musi być malutka i drobna, są i większe dziewczynki.
Ja widzę też różnice po swoich chłopakach
Fryderyk, roczny samczyk około 65cm długości i waży latem 1.6-2kg
Axel około 55cm waży 1.2-1.4kg (ma już dwa lata)
Offline
Ufff pocieszyliście mnie:), Moją Maje właśnie zmierzyłam ma około 55 cm, ale mogą być 2cm mnie lub 2cm więcej. (rozumiem że to mierzenie jest z ogonkiem:p)
Offline
tak z ogonkiem, nie ma się co dziwić że jest "grubsza" ona jest po prostu dużą samiczką.
Offline
jest dużą samiczką i nazywa się Maja:) teraz tak myślę, że aż się to gryzie z tym moim "byczkiem". To już się nie będę przejmować tym, że ma fautki na szyi:). A przecież ona bardzo zdrowo wygląda, ma piękne lśniące futerko i tryska energią, wiec może faktycznie tak ma być jak jest:). Dziękuje za wszystkie opinie i porady!
Offline
Chciałam wam opisać nowy sposób karmienia, który chyba na lepsze wychodzi Mai niż wcześniejszy. Otóż suchą karmę dostaje tylko na noc do klatki i może jej jeść ile chce. A przez dzień daje jej tylko i wyłącznie całą resztę, czyli gotowanego kurczaczka (co surowego nie lubi:/) lub co jakiś czas saszetki, z różnymi rodzajami mięsa od kaczki, przez kurczaka do indyka... Ale przyznam, że Maja woli saszetki niż gotowanego kurczaka. Ale może lepiej to jej robi, bo jak nie ma suchej to musi zjeść kurczaka i i tak stawiam na swoim:). Oczywiście podaje jej inne smakołyki jak jajka, malt paste, z warzywami ciężko... a z owoców maja lubi tylko Melona którego nie polecacie:(
Offline
Słuchajcie a ja mam inny problem... Moja mała od tygodnia przestała w ogóle jeść sucha karmę... (chociaż ma ją 24h) i domaga się karmienia mięsem nawet po 5 razy dziennie... Nie są to duże porcje, ale wystarczające by mała się najadła. Próbowałam rzadziej (2 razy) dawać mięsko ale ona wtedy chodzi głodna... a suchego nie tknie... Nie chce jej głodzić bo i tak schudła... (chuda nie jest bynajmniej, dalej niezła z niej kluska - co widać na zdjęciach - mam wrażenie, ze mały spadek wagi jest wywołany dużą aktywnością, bo u poprzedniego właściciela nikt się z nią nie bawił i cały czas siedziała sama i tylko jadła)
Fakt tez jest taki, ze wcześniej mała miała Ferret Complete a teraz Royal kitten - Chicken & Rice... i być może te suche jej nie smakuje? Albo upodobała sobie smak mięsa i nic innego nie chce...
Pytanie jest takie, czy jedzenia samego mięsa przez fretkę może jej zaszkodzić?
Offline
Myślę że samo mięso może nie być najlepszym wyjściem dieta musi być zróżnicowana. Samo mięso nie bedzie uzupełniać luk w organizmie. Druga sprawa co to za mięso? A co z rybami morskimi dawalaś jej już czy nie ?
Offline
Na razie nie dawałam. A mięso dostaje różne. Raz cielęcinę, wołowinę, kurczaka, podroby, indyka... Co raz co innego... Rano np. kurczaka później wołowinkę a na noc cielęcinę... W poniedziałek chyba po prostu kupie jej Ferret Complete i zobaczymy czy wróci do suchego...
Offline
Ha!! Zła kobieta ze mnie Przegłodziłam moja małą na wieczór i zjadła cała miskę suchego przez noc! Fakt że suchą karme natarłam surowym mięsem które jej daje, ale podziałało.
Offline